Polska Grupa Recyklingu PROEKO, uważa najnowszy projekt zmian w ustawie o bateriach i akumulatorach za niekorzystny i niepotrzebny. Obecnie, odpady tego typu przetwarzane są wyłącznie w specjalistycznych i dobrze przygotowanych zakładach. Nowy projekt, zakłada natomiast, iż recyklingiem i utylizacją, będą mogły zajmować się także podmioty, które tylko rozbijają akumulatory i baterie na części pierwsze, ale nie potrafią poddać recyklingowi szkodliwych frakcji ołowiu.
Przyjęty podczas ostatniego posiedzenia Rady Ministrów projekt zmian w ustawie o bateriach i akumulatorach, budzi wiele wątpliwości wśród przedstawicieli branży recyklingowej. Wiele podmiotów wyraża się bardzo niepochlebnie na temat propozycji zmian. Aktualnie, baterie i akumulatory, przetwarzane są wyłącznie w zakładach specjalistycznych, które prowadzą także bezpieczne odzyskiwanie ołowiu i jego związków oraz tworzyw sztucznych. Gwarantuje to szczelność systemu i pozwala rozsądnie gospodarować odpadami niebezpiecznymi.
- Nowy projekt recyklingu akumulatorów kwasowo-ołowiowych, zakłada według nas bardzo złe działania. Wydaje się to bardzo dziwne, ponieważ uważamy, że rynek akumulatorów kwasowo-ołowiowych, jest w miarę dobrze poukładany i nie ma potrzeby wprowadzać wielkich zmian. W Polsce działają z sukcesem dwa duże zakłady profesjonalnego recyklingu akumulatorów kwasowo-ołowiowych - Orzeł Biały i Baterpol. Obie firmy, gwarantują poprawne obchodzenie się odpadem oraz właściwy odzysk, dzięki bardzo dobrym liniom technologicznym i wypracowanym procesom- mówi Marek Osik, wiceprezes PGR PROEKO.
Cały tekst czytaj w portalu AkuBiz.biz
http://www.akubiz.biz/artykul,115,niepotrzebne-zmiany-w-projekcie-ustawy-o-akumulatorach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz